piątek, 13 października 2017

Modlitwy

Różaniec
W małej izdebce, tuż obok łóżka,
Z różańcem w ręku klęczy staruszka
Czemuż to babciu mówisz pacierze?
Bo ja w ich siłę naprawdę wierzę.

Wierzę, że te małe paciorki z dębiny
Moc mają ogromną, odpuszczają winy
Gdy zawiodą lekarze, gdy znikąd pomocy
Ja,grzesznik niegodny, korzystam z ich mocy

Pierwsza dziesiątka jest za papieża
Niech nami kieruje, Bogu powierza.
Druga w intencji całego Kościoła
Modlitwą silny wszystkiemu podoła.

Trzecia za męża, co umarł i już w niebie
A może w czyśćcu, lub większej potrzebie
Czwartą odmawiam w intencji syna...
Przy tych słowach staruszka płakać zaczyna

Był dobry chłopak, lecz od ojca pogrzebu
Odwrócił się od Boga, złorzeczył niebu
Nie rozumiał, że Bóg w swojej miłości
Dał wolną wolę dla całej ludzkości.

Zaś człowiek dar ten bezcenny i hojny
Zamienił na chciwości, wyzysk i wojny
I teraz, gdy wypadek czy wojenna trwoga
Nie wini siebie, lecz zawsze Boga.

Myślałam, że syn, gdy założył rodzinę,
Gdy wziął na ręce swą pierwszą dziecinę,
Zrozumiał swe błędy, cel odnalazł w życiu
Lecz on mimo rodziny, pogrążył się w piciu.

Awantury, alkohol, płacz i siniaki
Czemu swym dzieciom los zgotował taki?
Nie było miłości, pieniędzy, jedzenia,
Spokój był tylko, gdy szedł do więzienia.

Ja zaś przez lata biorąc rożaniec do ręki,
Bogu polecam swych wnucząt udręki,
Lecz syn w nałogu trwał dalej uparty,
Z czwartej dziesiątki robił sobie żarty.

"Lepiej piątą odmawiaj sama za siebie
Bo żyjesz tylko o wodzie i chlebie.
Na nic te posty i twoje modły,
Bo los już taki musi być podły."

Płacze staruszka, drżą wątłe ramiona.
Wie, że jest chora, niedługo skona.
Co będzie z synem, z jego rodziną?
Czy znajdą drogę prawdziwą, jedyną?

I zmarła nieboga. Wezwano syna
Ten twardo powiedział - nie moja to wina.
Lecz widząc w trumnie matki swej trupa,
Poczuł jak mu pęka na sercu skorupa.

Zobaczył różaniec swej zmarłej matki,
W miejscu czwartej dziesiątki zupełnie gładki.
Nie ma paciorków - patrzy i nie wierzy,
Palcami starte od milionow pacierzy.

Tylko piąta dziesiątka była jak nowa,
Przypomniał swe kpiące o niej słowa.
Na palcach zobaczył od łańcuszka rany,
Wybacz mi - krzyknął - Boże mój kochany!

Ożyło w końcu syna sumienie,
Przysięgam ci matko, że ja się zmienię.
Całował zimne swej matki dłonie,
Twarz łzami zoraną i siwe skronie.

Rzucił nałogi, oddał się Bogu,
Szczęście zagościło w ich domu progu.
I codziennie wieczorem, całą rodziną,
Różaniec mówili za matki przyczyną.
Jacek Daniluk z Białej Podl.
Modlitwy codzienne
Antyfona dnia 
Kiedy rano wstaniesz,
zanim zaczniesz odmawiać poranny pacierz,
który przez rutynę może stał się już dla ciebie
tylko obowiązkiem wobec Pana Boga,
podejdź do okna i jeżeli pogoda pozwoli, otwórz je.
Następnie z podniesionymi w górę rękoma zacznij mówić:
Najwyższy Wszechmogący, dobry Panie,
Twoja jest sława, chwała i cześć,
i wszelkie błogosławieństwo.
Tobie jednemu, Najwyższy,
one przystoją i żaden człowiek
nie jest godny wymówić Twego Imienia.
Pochwalony bądź, Panie mój,
ze wszystkimi Twoimi stworzeniami,
szczególnie z panem bratem słońcem,
przez które staje się dzień
i nas przez nie oświecasz.
Antyfona nocy
Zanim udasz się na nocny spoczynek,
uczyń podobnie jak rano.
Słowa tym razem niech będą następujące:
Pochwalony bądź, Panie mój,
przez brata księżyc i gwiazdy,
ukształtowałeś je na niebie
jasne, i cenne, i piękne.
Pochwalony bądź, Panie mój,
przez tych, którzy przebaczają
dla Twej miłości i znoszą słabości
i prześladowania.
Pochwalony bądź, Panie mój,
przez siostrę naszą śmierć cielesną,
której żaden człowiek żywy
uniknąć nie może.
Chwalcie i błogosławcie mojego Pana,
i dziękujcie Mu,
i służcie z wielką pokorą.
Anioł Pański zwiastował Pannie Maryi 
i poczęła z Ducha Świętego.

Zdrowaś Maryjo...

Oto ja służebnica Pańska,
niech mi się stanie według słowa Twego.

Zdrowaś Maryjo...

A Słowo stało się ciałem,
i zamieszkało między nami.

Zdrowaś Maryjo...

Módl się za nami, święta Boża Rodzicielko.
Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.

Módlmy Się:
Boże, przez zwiastowanie anielskie
poznaliśmy wcielenie Chrystusa,
Twojego Syna, prosimy Cię,
wlej w nasze serca swoją łaskę,
abyśmy przez Jego mękę
i krzyż zostali doprowadzeni
do chwały zmartwychwstania.
Przez Chrystusa, Pana naszego.
Zdrowaś Maryjo,
łaski pełna, Pan z Tobą,
błogosławionaś Ty między niewiastami
i błogosławiony owoc żywota Twojego, Jezus.
Święta Maryjo, Matko Boża,
módl się za nami grzesznymi
teraz i w godzinę śmierci naszej.
Nabożeństwo "Trzech Zdrowaś Mario"
Początki jego sięgają pierwszych wieków Kościoła.
Matka Boża obiecała Św. Gertrudzie i Św. Mechtyldzie,
że ustrzeże od grzechu śmiertelnego w danym dniu każdego,
kto odmówi tę modlitwę w tym dniu rano i wieczorem:
Dziękujemy Trójco Przenajświętsza
za potęgę udzieloną NMP.
Zdrowaś Maryjo...

Dziękujemy Trójco Przenajświętsza
za mądrość udzieloną NMP.
Zdrowaś Maryjo...

Dziękujemy Trójco Przenajświętsza za słodycz
i miłosierdzie udzielone NMP.
Zdrowaś Maryjo...
Skuteczność tego nabożeństwa
poznasz po jego owocach...
Ojcze nasz,
któryś jest w niebie:
święć się imię Twoje,
przyjdź Królestwo Twoje,
bądź wola Twoja jako w niebie,
tak i na ziemi.
Chleba naszego powszedniego
daj nam dzisiaj.
I odpuść nam nasze winy,
jako i my odpuszczamy naszym winowajcom.
I nie wódź nas na pokuszenie,
ale nas zbaw ode złego.
Papież Franciszek koryguje modlitwę "Ojcze Nasz",
należy zmienić włoskie tłumaczenie fragmentu
Modlitwy Pańskiej: "Nie wódź nas na pokuszenie".
Zdaniem papieża tłumaczenie jest błędne.
Jego zdaniem w aktualnym tłumaczeniu
znajduje się wyraźna sugestia,
że to Bóg popycha ku pokusie, a tak nie jest.
To człowiek, jak podkreślił papież, ulega pokusie.
Przypomniał, że na początku grudnia dokonano zmiany
we francuskim tłumaczeniu i że obecnie prośba do Boga brzmi:
 Nie pozwól, byśmy popadli w pokusę.
Słowa: "Nie wódź mnie na pokuszenie" 
to nie jest dobre tłumaczenie 
ocenił papież.
"  To ja upadam, a nie Bóg popycha mnie ku pokusie,
by zobaczyć potem, jak upadłem,
gdyż tak nie postępuje żaden ojciec
- wyjaśnił Franciszek swą argumentację w rozmowie,

którą przeprowadził z nim teolog
i kapelan więzienia w Padwie ksiądz Marco Pozza.
"  Ojciec pomaga, by móc natychmiast się podnieść. 
Ten, kto wodzi cię na pokuszenie, to szatan, to jego praca
- dodał papież.
Wyznanie wiary - Credo
Wierzę w jednego Boga, Ojca Wszechmogącego,
Stworzyciela nieba i ziemi,
wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych.
I w jednego Pana Jezusa Chrystusa,
Syna Bożego Jednorodzonego,
który z Ojca jest zrodzony przed wszystkimi wiekami.
Bóg z Boga, Światłość ze Światłości,
Bóg prawdziwy z Boga prawdziwego.
Zrodzony a nie stworzony, współistotny Ojcu,
a przez Niego wszystko się stało.
On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba.
I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy
i stał się człowiekiem.
Ukrzyżowany również za nas,
pod Poncjuszem Piłatem został umęczony i pogrzebany.
I zmartwychwstał dnia trzeciego, jak oznajmia Pismo.
I wstąpił do nieba; siedzi po prawicy Ojca.
I powtórnie przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych,
a Królestwu Jego nie będzie końca.
Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela,
który od Ojca i Syna pochodzi.
Który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie
i chwałę który mówił przez Proroków.
Wierzę w jeden, Święty, powszechny
i apostolski Kościół.
Wyznaję jeden chrzest na odpuszczenie grzechów.
I oczekuję wskrzeszenia umarłych.
I życia wiecznego w przyszłym świecie.
Wyznanie Wiary - Skład Apostolski
Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego,
Stworzyciela nieba i ziemi, i w Jezusa Chrystusa,
Syna Jego Jedynego, Pana naszego,
który się począł z Ducha świętego,
narodził się z Maryi Panny,
umęczon pod Ponckim Piłatem,
ukrzyżowan, umarł i pogrzebion,
zstąpił do piekieł, trzeciego dnia zmartwychwstał,
wstąpił na niebiosa, siedzi po prawicy Boga Ojca Wszechmogącego,
stamtąd przyjdzie sądzić żywych i umarłych.
Wierzę w Ducha Świętego,
święty Kościół powszechny, świętych obcowanie,
grzechów odpuszczenie, ciała zmartwychwstanie, 
żywot wieczny.
Modlitwy poranne
Wszechmogący Ojcze, który jesteś w niebie,
Już z rana wznoszę me serce do Ciebie.
Tyś mnie zachował od złego tej nocy,
Udziel i we dnie swej Boskiej pomocy.
Niech żadnym grzechem nie skalam mej duszy,
Oddal ode mnie szatańskie pokusy.
Niech myśli, słowa i czyny dnia tego
Wciąż głoszą chwałę Imienia Twojego.
* * *
Myśli, słowa, sprawy moje
Poświęcam na chwałę Twoją.
Tobie sercem się oddaję,
Coraz lepszym niech się staję
Hymn poranny
Wieczny Twórco, co swą mocą
Dzień sprawujesz z ciemną nocą.
Ty, chcąc nam ulżyć tęskności,
Prowadzisz czas w odmienności

Już się stróż nocny ozywa,
Co piejąc dzień obwoływa;
Kaganiec podróżnych gości,
Rozdzielca nocnych ciemności

Przezeń Lucyfer wzbudzony
Oświeca niebieskie domy;
Zbójce z usadek pierzchają,
Skoro głos ten poczuwają.

Ten morskie skromi rozruchy,
Skąd żeglarz lepszej otuchy;
Na ten kościelna opoka
Łzy swe wylewa z oka.

Wstańmyż zaraz, tenżeć isty
Budzi nas stróż grzebienisty.
Ten i ospałych strofuje,
Ten w zaprzeniu grzech skazuje.

Głos, w nocnych cieniach, kurowy
Źle nie tuszy, chorym zdrowy,
Miecz łotrowski w poszwy wraca,
Upadłym wiarę przywraca.

Jezu, wejrzyj, a z krewkości
Ratuj pogrążonych w złości!
Jeśli wierzysz, powstaniemy
I łzami złości zmyjemy.

Tyś sam słońcem, oświeć zmysły,
Przebudź i śpiące umysły,
Skąd Cię naprzód, Boże żywy,
Nasz niech wyzna głos chętliwy.

Bądź chwała Bogu Ojcowi,
Bądź chwała Jego Synowi
I z Duchem Świętym społecznie,
Teraz i bez końca wiecznie.
św. Ambroży z Mediolanu (339-397), 
przekł. ks. St. Grochowski (XVII w.)
Modlitwy przy posiłkach
Przed jedzeniem
Bądź pochwalony, Panie Boże nasz,
za te dary które z Twej dobroci
spożywać mamy.
Przez Chrystusa Pana naszego.
Boże, dzięki Ci składamy za to,
co spożywać mamy. 
Ty nas żywić nie przestajesz,
bądź pochwalon za to,
co nam dajesz.
Pobłogosław Panie Boże nas,
pobłogosław ten posiłek, tych,
którzy go przygotowali i naucz
nas dzielić się chlebem i
radością ze wszystkimi.
Amen.
Po jedzeniu
Dziękujemy Ci,
Boże, za te dary, któreśmy
z dobroci Twojej pożywali.
Przez Chrystusa Pana naszego.
Chwała Tobie, cześć i dzięki za
posiłek z Twojej ręki.
Dobry Boże dzięki masz za to,
co pożywać dasz.
Modlitwy wieczorne
Wszechmogący, wieczny Boże,
dziękuję Ci z całego serca za wszystkie łaski
i dobrodziejstwa dnia dzisiejszego;
za wszystkie radości i smutki,
za osiągnięcia i niepowodzenia.
Przyjmij wszystko ku większej Twej chwale.
Pragnę również za wszystko Cię przeprosić
Przypomnij sobie swoje grzechy i zaniedbania.
Zrób krótki rachunek sumienia i postanowienie poprawy
Boże,Ojcze najlepszy, żałuję i ubolewam z całego serca mego, 
żem Ciebie - Najwyższe Dobro moje 
- grzechami obraził i zasmucił.
Brzydzę się wszystkimi moimi grzechami
i mocno postanawiam poprawić się z pomocą łaski Twojej,
o którą proszę Cię pokornie. 
Boże, bądź miłościw mnie grzesznemu!
Święty Michale Archaniele,
który w brzasku swego istnienia wybrałeś Boga
i całkowicie oddałeś się spełnianiu Jego świętej woli.
Wstaw się za mną do Stwórcy, abym dzisiaj,
za Twoim przykładem, na początku nowego dnia,
otwierając się na działanie Ducha Świętego,
w każdej chwili dawał się Bogu,
wypełniając z miłością Jego świętą wolę.
Niech razem z Tobą wołam bez ustanku:
Któż jak Bóg! Przez Chrystusa Pana naszego.
Amen.
Święty Michale Archaniele,
broń nas w walce. Przeciw niegodziwości
i zasadzkom złego ducha bądź nam obroną.
Niech go Bóg poskromi, pokornie błagamy,
a Ty, Książę Zastępów niebieskich mocą
Bożą strąć do piekła szatana
i inne duchy złe, które na zgubę
dusz krążą po świecie.
Święty Michale Archaniele,
który wraz z Aniołami
zwyciężyłeś szatana w niebie,
dopomóż nam zwyciężyć go na ziemi.
Podczas nauki
Przed nauką
Duchu Święty,
który oświecasz serca i umysły nasze,
dodaj nam ochoty i zdolności,
by nasza nauka była dla nas pożytkiem
doczesnym i wiecznym. Przez Chrystusa,
Pana naszego.
****
Po nauce
Dzięki Ci Boże
za światło tej nauki,
pragniemy, abyśmy nią oświeceni,
mogli Cię zawsze wielbić i wolę
Twoją wypełniać. Przez Chrystusa,
Pana naszego.

Różaniec katolickiej matki
Tajemnice radosne
Zwiastowanie
Maryjo,Matko Matek, 
kiedy wyraziłeś zgodę na zostanie Matką Boga,
wiedziałaś, że przyniesie Ci to zarówno wielkie szczęście
jak i wielkie cierpienia. Nie lękałaś się jednak,
ponieważ przyjmując obowiązki macierzyństwa wiedziałaś,
że czynisz to, czego pragnie Bóg. Ty i ja,
Maryjo, jesteśmy podobne w tym, że jesteśmy matkami.
Pomóż mi zachować ufność w Bogu niezależnie od tego,
co spotka mnie i moją rodzinę.
Nawiedzenie
Maryjo, Matko matek,
nawet zanim Twoje Dziecko przyszło na świat,
okazałaś zainteresowanie i troskę innym matkom,
nawiedzając Twoją krewną Elżbietę.
Chciał jej pomóc, ponieważ ona również miała zostać matką.
Najdroższa Maryjo, uczyń to samo dla mnie
i naucz mnie być zawsze gotową i chętną do pomocy innym.
Narodzenie
Maryjo, Matko matek,
pozwól, bym za każdym razem,
gdy spojrzę na moje dzieci, odczuła choć odrobinę
tej radości, jaką czułaś Ty, patrząc po raz pierwszy na Boga w Betlejem.
Dzisiaj Jezus czeka na nas w Betlejem-Tabernakulum.
O Maryjo, naucz mnie i moje dziecko przychodzić do Ciebie
i Twojego Syna w Najświętszym Sakramencie,
kiedy życie staje się dla nas trudne i ciężkie do zniesienia.
Ofiarowanie
Maryjo, Matko matek,
kiedy ofiarował swego Syna w świątyni Bogu,
po raz pierwszy w historii świata został Mu złożony godny Go dar.
Maryjo, nawet jeśli jesteśmy tego niegodni, zachowaj mnie
i moją rodzinę miłą Bogu tak, jak w dniu naszego chrztu.
Odnalezienie w świątyni
Maryjo, Matko matek,
wspomnij na rozpaczliwe wielodniowe poszukiwania,
kiedy po raz pierwszy zostałaś rozdzielona ze swoim Synem.
Odnalazłaś Go w świątyni i wyrzucałaś Mu zasmucenie
i spowodowanie cierpień Tobie i Józefowi.
Kiedy będę musiała upominać swoje dzieci, 
pomóż mi zachować spokój
i umiarkowanie, jakim wykazałaś się Ty tego dnia.
A gdyby kiedyś grzech odłączył mnie albo moją rodzinę od Jezusa,
pomóż nam w poszukiwaniach, 
najdroższa Matko, aż znajdziemy Go znowu.
Tajemnice bolesne
Agonia w Ogrójcu
Maryjo, Matko matek, 
nie pozwolono Ci być tam,
gdzie Twój Syn przyjmował na siebie brzemię grzechów świata.
Pozbawił się nawet pociechy Twej współczującej obecności.
Jeśli moje dzieci muszą cierpieć utrapienia sumienia czy duszy,
niezależnie od tego, ile będą miały lat, pozwól mi,
proszę, zrozumieć je i im pomóc.
Biczowanie
Maryjo, Matko matek, 
Twój Syn przyjął na siebie fizyczne
cierpienie spowodowane rozdarciem
Jego Ciała przez bicze oprawców.
Weź me dzieci pod swą opiekę i strzeż od chorób,
od kalectwa, od wypadków i od wszelkich niebezpieczeństw
zagrażających ich fizycznemu dobru.
Ukoronowanie cierniem
Maryjo, Matko matek, 
ta straszliwa korona cierniowa wbijająca się 
w głowę Twego Syna była wynagrodzeniem za nasze grzechy pychy.
Byłaś dumna ze swego Syna; ja jestem dumna ze swoich dzieci.
Nie pozwól mojej dumie przerodzić się w coś grzesznego,
w ambicję szukającą dla mych dzieci życia niezgodnego z wolą Boga.
Droga krzyżowa
Maryjo, Matko matek, 
Twój krzyż nie był krzyżem drewnianym,
który mógłby powalić Cię na ziemię swym ciężarem.
Było nim stanie i przyglądanie się bezsilnie
cierpieniom Twego niewinnego Syna.
Proszę, Maryjo, nie dozwól,
aby moje dzieci stały się dla mnie krzyżem przez winy ich lub moje.
Jeśli zaś będzie wolą Bożą, aby moje dzieci stały się krzyżem mego życia,
daj mi siłę i wolę niesienia go, podobnie jak Ty.
Ukrzyżowanie
Maryjo, Matko matek, 
mordercze ramiona krzyża,
konieczne ze względu na grzechy świata,
objęły Twego Syna w Jego ostatnich godzinach.
Twe kochające ramiona tuliły Go przez pierwsze pięć lat Jego życia
i teraz pragnęły uczynić to znów. Proszę Maryjo,
nie pozwól nigdy, by grzech oddzielił mnie od moich dzieci,
ani w tym życiu, ani w przyszłym.
Tajemnice chwalebne
Zmartwychwstanie
Maryjo, Matko matek, 
powrót Twego Syna w trzy dni po Kalwarii
musiał być dla Ciebie odnowieniem radości z Betlejem.
Wzmocnił Twoją wiarę i zaufanie do Twego Boskiego Syna.
Również moje matczyne serce ma wiarę i zaufanie do moich dzieci,
nawet jeśli są one oddzielone ode mnie przez odległość,
głupie kłótnie czy nawet śmierć.
Modlę się teraz o nasze szczęśliwe połączenie.
Wniebowstąpienie
Maryjo, Matko matek, 
kiedy patrzyłaś na Twego Syna opuszczającego Cię znów,
tym razem w chwale, Twoje serce musiało być wypełnione miłością
i tęsknotą, nadzieją i pragnieniem, szczęściem i żalem.
Dziękuję Ci za wstawiennictwo u Twego Syna za moje dzieci.
Dla mnie były one i są najcenniejszym źródłem szczęścia, miłości i nadziei. Zaprowadź je któregoś dnia do Twego Syna, który wstąpił do nieba.
Zesłanie Ducha Świętego
Maryjo, Matko matek,
Twój Syn wzrastał w łasce i mądrości u Boga i u ludzi.
Poczęłaś Go z Ducha Świętego. Proszę Cię teraz,
byś skierowała dary Ducha Świętego na ma dzieci.
Niech przyjmą dar mądrości, rozumu, rady, męstwa,
umiejętności, pobożności i bojaźni Bożej,
które pomogą mi przyjść do Ciebie.
Pomóż im wzrastać w mądrości i łasce u Boga i u ludzi.
Wniebowzięcie
Maryjo, Matko matek,
Twój Syn nie mógł czekać do dnia zmartwychwstania ciał
i sądu ostatecznego. Chciał mieć Cię przy sobie z ciałem i duszą,
taką, jaką znał Cię na ziemi. Maryjo,
pomóż mi być dla mych dzieci taką matką,
by zawsze cieszyły się widząc mnie,
by zawsze pamiętały mnie jako dobrą matkę
i by nigdy nie utraciły swej miłości do mnie.
Ukoronowanie
Maryjo, Matko matek, 
stałaś się Królową Nieba,ponieważ byłaś matką. 
Ponieważ zaś jesteś Matką matek, proszę Cię,
byś prowadziła mnie i moje dzieci przez niebezpieczeństwa i pokusy tego świata,
byśmy również mogli pewnego dnia otrzymać koronę niebieską
i radować się Tobą i Twoim Synem w niebie na wieki wieków. Amen.